Opoczno

Poniedziałek/25.11.2024
|Elżbiety, Katarzyny, Klemensa
1.jpg
Wspomnienie o Drogim Ojcu Janie
19-11-2009
 
 
 
 
Wyślij link mailem
grafika
dz

 Zginął tragicznie Dziekan Opoczyński ks.prał.Jan Wojtan

W czwartek 12 listopada br w wypadku drogowym zginął tragicznie pod Radomiem Wybitny Kapłan diec. radomskiej ks.prał. Jan Wojtan Dziekan Opoczna miasta którego honorowymi obywatelami są J.P II i Kard. Stanisław Dziwisz. Metropolita Krakowski przesłał specjalny Telegram na ręce Burmistrza Jana Wieruszewskiego, łącząc się w bólu z mieszkańcami królewskiego miasta. Napisał m.in: „Z głębokim uczuciem smutku przyjąłem wiadomość o tragicznym wypadku i śmierci śp.ks.prał.Jana.Pragnę zapewnić o duchowej łączności w żałobie księży,mieszkańców Opoczna i całego Dekanatu w jakiej pogrążyła ich ta niespodziewana śmierć szanowanego i kochanego Duszpasterza……”
Uroczystościom pogrzebowym  w święto Matki Bożej Miłosierdzia przewodniczyli :
Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia na Watykanie Arcybiskup Zygmunt Zimowski, nowy Bp Ordynariusz diec. radomskiej Henryk Tomasik oraz Biskupi Pomocniczy Adam Odzimek, Stefan Siczek i Bp Senior Edward Materski.
Gorliwy ks.prał. Jan odszedł do nieba w roku kapłańskim w godzinie  na Anioł Pański.
W tym upatrujmy Wielką Tajemnicę  Boga, któremu wiernie i oddanie służył przez całe swoje życie  duszpasterskie w Winnicy radomskiej  i opoczyńskiej. Wierny Chrystusowi Cierpiącemu i  nauczaniu J.P II oraz Benedykta XVI.
Odszedł Wielki Apostoł Miłosierdzia Bożego.Codziennie o godz. 15.00 w Kolegiacie św. Bartłomieja  z wiernymi odmawiał Koronkę do Miłosierdzia Bożego, prosząc o Łaski dla Kościoła Powszechnego za przyczyną św.Faustyny. Czciciel różańca świętego, który trzymał w dłoni nawet w chwili tragicznej śmierci. Różaniec otrzymał  na Watykanie od Umiłowanego Ojca św. J.P II 5 lat temu.
Z uwielbieniem adorował Najświętszy Sakrament, którego adorację codzienną wprowadził w swojej parafii. Jak wspominają jego kursowi koledzy z Seminarium Duchownego w Sandomierzu najczęściej można  było go zastać zatopionego w żarliwej modlitwie w kaplicy seminaryjnej. Godny Wzór do Naśladowania dla rzeszy kapłanów,którzy nazywali go Ojcem. Nadzwyczajny spowiednik do którego konfesjonału zawsze stały  długie kolejki wiernych, cierpiących, zagubionych. Pozwalał im odnaleźć Drogę do Chrystusa i Sakramentów Świętych. Niezłomny w głoszeniu Prawdy.
W niedzielny wieczór tysiące wiernych całowały  jego  kapłańską  stułę zawieszoną na białych różach w konfesjonale. Miłością i zatroskanym sercem otaczał chorych, bezdomnych, tracących pracę i poszukujących pracy, walcząc o godność  człowieka. W biednych i dotkniętych nałogami odnajdywał cierpiącego Chrystusa. Nigdy nie odmawiał pomocy tak duchowej jak i materialnej. Powiernik strapionych i plączących. Obrońca  węzła małżeńskiego i życia poczętego. Wierny Przyjaciel  dzieci i młodzieży zawsze mający dla nich czas i dobre ojcowskie słowo.
Tak bardzo  cieszył się z osobistych spotkań na Watykanie z J.P II jak i Benedyktem XVI. W roku św.Pawła  Apostoła Narodów 16 października A.D 2008 wziął ostatni raz udział w Pielgrzymce  na 30 lecie Pontyfikatu J.P II. Pielgrzymce przewodniczyli Ks.Kard.Dziwisz oraz Bp Polowy WP gen.Tadeusz Płoski. Ks.prał Jan Wojtan długo i w zadumie klęczał  po mszy św. w Grotach Watykańskich u Grobu świętego Papieża J.P II. O czym rozmawiali wie tylko  sam Bóg.
Arcybiskup Zygmunt Zimowski, były Pasterz diec. radomskiej powiedział ze smutkiem, iż diec. radomska straciła jednego z najwybitniejszym kapłanów, umiłowanego przez Lud Boży.
I postawił ważne pytanie dla każdego człowieka: „Co Bóg chciał nam powiedzieć  przez Tą Wielką Tragedię, przez Śmierć Dobrego Kapłana ?” Czy umiemy znaleźć w swoim Sercu i swojej duszy odpowiedź ?
Oto  trudne pytanie i testament Ukochanego Dziekana Ojca Jana.
Biskup Senior Edward Materski ze wzruszeniem i boleścią serca  stwierdził, że jest to Wielka i Bolesna  strata dla diec.radomskiej. A Bp Adam Odzimek, który niedawno wizytował parafię św.Bartłomiej mówił do wiernych ”dziękujemy dzisiaj za służbę ks.Jana i modlimy się, aby przykład jego życia odbijał się w naszym życiu,odbijał się  w służbie Bogu i ludziom”.
Bp pomocniczy Stefan Siczek w Słowie nad trumną  ks.prał. Jana powiedział, że był Latarnią Morską i zielonym światłem do domu Ojca. Posiadał niekwestionowany autorytet. Nikt nie odważyłby się w tej parafii kolegiackiej zdjąć krzyża  Chrystusowego ze ściany a parafia za jego duszpasterzowania dawała diecezji liczne i wartościowe powołania kapłańskie i zakonne. Dziś jego twarz zraniona została w wypadku jak twarz Chrystusa.
Ksiądz Inf. Józef Wójcik z Suchedniowa, któremu Kościół w Polsce zawdzięcza uwolnienie Kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w 1972 r niekwestionowanym głosem zaświadczył, że zmarły tragicznie ks.prał. Jan Wojtan swoją codzienną postawą kapłańską  i życiem ofiarnym przypominał św. Jana  Marię Wianneya patrona obchodzonego właśnie roku kapłańskiego.To był Vero Confesore Christum/łac./ Wierny świadek Chrystusa.
Matka Przełożona Generalna sióstr Służek z Mariówki  a zarazem Przewodnicząca  Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych Danuta Wróbel okazała Wdzięczność zmarłemu duszpasterzowi za jego Dar Miłości Zrozumienia i Ofiarną Troskę o życie konsekrowane.
Ks.mjr Wiesław Okoń odczytał telegram od Bpa Polowego WP gen.dyw. Tadeusza Płoskiego, w którym zawarta była głęboka myśl, ”….kapłaństwo ks.prał.Jana było Darem i Powołaniem, jego służba  przynosiła owoce wiary i odwagi w głoszeniu Słowa Bożego…”.
Wykładowca Sem. Duch. w Radomiu a zarazem parafianin ks.dr Zbigniew Niemirski nazwał zmarłego Patriarchą Opoczyńskim.Tak zaiste było i tak zostanie na zawsze.
Rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu ks.dr Jarosław Wojtkun przypomniał wiernym i ukazał miłość zmarłego kapłana do Najświętszego Serca Pana Jezusa. Amor Omnia Vincit /łac./ Miłość zwycięży wszystko. Kochał Pana Boga za piękno Stworzenia świata. To w  jego kolegiacie modliło się z wiernymi i dawało koncerty  słynne Mazowsze, znakomity Chór Reprezentacyjny WP, ukochane przez dzieci Ziarno a także Krzysztof Kolberger, Piotr Adamczyk i Anna Dymna. Pod jego duchową opieką odbyły się 3 Międzynarodowe Konkursy literackie poświęcone Ojcu św.J.P II i Peregrynacji Cudownego Obrazu  Częstochowskiej Matki i Królowej po diec.radomskiej. Z jego inicjatywy  jako Dar Serca powstaje  nowy   Dom Dziecka aby ciepłem i troską otoczyć maleńkie życie. Dziekan Jan zginął w Wigilię ingresu nowego  Bpa radomskiego Henryka Tomasika, który za zawołanie Biskupie wziął Sobie słowa „ Adveniat Regnum Tuum” „Przyjdź Królestwo Twoje".
Przyszło do ks.Jana Królestwo Boże w Drodze i zaprosiło go do Siebie.Tragiczna śmierć kapłana Jana naznaczyła i wypełniła  pasterzowanie nowego  bpa Henryka Tomasika  Darem ofiarnym  z życia  kapłańskiego i Tajemnicą Boga w Trójcy Jedynego.
Zginął w Drodze  tragicznie tak jak 8 lat temu wspaniały Pasterz diec. radomskiej  nieodżałowany dla wiernych Bp Jan Chrapek. Śmierć dla jednego przyszła z kierunku północnego a dla drugiego z zachodniego. Czyżby dwa ramiona Krzyża Chrystowego, który oddał swoje życie za Zbawienie Świata ?
Arcybp. Zimowski  podsumował „.. w jego życiu Krzyż był Znakiem Bożej Mądrości Miłości i Łaski..”
Ogromna rzesza zapłakanych wiernych w liczbie ponad 10 tysięcy  a był to dzień roboczy, powszedni, oraz 295 księży uczestniczących w pogrzebie, na liczbę  kapłanów w diecezji 500, oddająca w zadumie ostatni ziemski pokłon i hołd swojemu Ojcu  i Bratu w kapłaństwie  wierzy, że Droga na której zginął tragicznie w wieku 66 lat ks.prał.Jan Wojtan, proboszcz na tzw. Opoczyńskich Wzgórzach Papieskich, była Drogą do wiecznego i szczęśliwego Emaus z której Zbawiciel świata Jezus Chrystus wraz z J.P II  zaprosili go  w Nagrodę prosto do Nieba.
Ordynariusz diec.radomskiej Henryk Tomasik z wdzięcznością pasterskiego Serca  zawołał do Zmarłego Kapłana „..Księże Janie ! za Tobą idą Twoje Dobre czyny do Nieba !... Bóg Ci zapłać !”
Drogi i Umiłowany  nasz Ojcze Janie codzienną modlitwą  dziękujemy Matce Najświętszej za to, że byłeś  z nami  i pośród nas.
W tegoroczne święto zmarłych na opoczyńskim cmentarzu a więc 12 dni przed swoją tragiczną śmiercią i w 12 roku pobytu Twojego w parafii św. Bartłomieja powiedziałeś z miłością do nas za ks.Janem Twardowskim ”śpieszmy się kochać ludzi tak często odchodzą ". Nigdy nikt z nas nie przypuszczał, że pożegnałeś się z nami tymi ważnymi Słowami. Dziś echem wiatr jesienny niesie na nowo odczytywane Twoje słowa „Śpieszyłem się Kochać Was bo za kilka dni szybko  odejdę”. Ukochany Ojcze Janie ! Jesteśmy i będziemy zawsze  Dumni i zaszczyceni Twoim Wyznawaniem Wiary i szczepioną w nas miłością  do Boga i Chrystusowej Ewangelii. Niech Matka Pięknej Miłości z Nazaretu, jak mówił   o Niej błogosławiony Papież Jan XXIII, przytuli Cię od nas  do Swojego Serca, tak jak Ty przytulałeś nas na wieki wieków Amen.

                                                                         Zbigniew Gretka
                                                                  Prezes Stowarzyszenia Autorów Polskich

kon
 
 
 
 
Wyślij link mailem
 
facebook-logo-transparent.png
youtube-logo.png
240px-F006.png
H.png
no kl.png
4-000001.png
1f.png
promuje_lodzkie_achromatyczne_uproszczone_800x518_72dpi.jpg
nbh.png
1
2
3
4
5
1
2
3
4
5
Nasze Wydawnictwa
interregion_logo.png
sz.png
PO.png
A.png
s.png
sA.png
UP.png
Z.png
B.png
Decyzja użytkownika w zakresie plików Cookie na niniejszej stronie


Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookie i podobnych technologii m.in. w celach statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. W programie służącym do obsługi Internetu można zmienić ustawienia dotyczące plików cookie.Korzystanie z tego serwisu bez zmiany ustawień dotyczących plików cookie oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia.

Akceptuje powyższe warunki  

.