Opoczno

Dzień 16 maja zapewne pozostanie w pamięci wielu osób obecnych na uroczystości z okazji 100-lecia powstania Związku Strzeleckiego, mającej miejsce w Paradyżu. Wtedy to kilkudziesięciu nowych Strzelców dołączyło do organizacji wypowiadając słowa: „Wstępując w szeregi Związku Strzeleckiego "Strzelec" - Organizacji Społeczno-Wychowawczej przyrzekam: Przez całe me życie dobro Rzeczypospolitej Polskiej nade wszystko inne wyższe dla mnie będzie, niepodległości Jej zawsze gotów będę bronić do ostatniej kropli krwi. Służył będę Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej do ostatniego tchu, a wszystkie moje czyny i zamiary tej najwyższej służbie podporządkowane będą. Przyrzekam: Powinności moje jako członka Związku Strzeleckiego "Strzelec" - Organizacji Społeczno-Wychowawczej z dobrą wolą i wiarą wypełniać, prawa strzeleckiego gorliwie przestrzegać, polecenia przełożonych chętnie wykonywać. Wszystko co teraz przyrzekam w sumieniu moim do głębi zważyłem, a przyrzeczenie moje stwierdzam uroczystym słowem i honorem wolnego obywatela i uczciwego człowieka. Tak mi dopomóż Bóg.” I nie są to słowa rzucane na wiatr. Związek Strzelecki powstał w 1919 roku we Lwowie, a jego założycielem był Józef Piłsudski. Obecnie Strzelec to jakże piękna kontynuacja polskich tradycji patriotycznych, a jego działanie zasługuje na szczególne uznanie w czasach, gdy niewielu z nas ma świadomość, czym jest patriotyzm.


Organizatorami obchodów stulecia Związku były Jednostki Strzeleckie 2036 z Paradyża i 1001 z Bełchatowa. Wszyscy obecni w ubiegłą niedzielę w Paradyżu mieli okazję uczestniczyć w uroczystej mszy św. W intencji Ojczyzny, ofiar katastrofy pod Smoleńskiem oraz 100-lecia Związku Strzeleckiego, którą odprawił ks. Prałat płk Wiesław Okoń. Uroczystości objęte były patronatem prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, a mszę św. Obiecał odprawić ordynariusz polowy gen. Dywizji Tadeusz Płoski, niestety na skutek katastrofy ponieśli oni śmierć. Podczas koncertu organowego w wykonaniu prof. Leszka Nabiałczyka usłyszeć możne było utwory patriotyczne. Po uroczystym ślubowaniu Strzelców brygadier Związku Strzeleckiego uhonorował prezesa Ceramiki Paradyż Piotra Tokarskiego oraz dyrektora zakładu Ceramika Paradyż dr Ferdynanda Gackiego ryngrafami za zasługi dla ruchu strzeleckiego. Następnie wszyscy obecni mieli możliwość oglądać niezwykle efektowne pokazy na błoniach przykościelnych. W pokazie hippicznym zaprezentował się Klub Jeździecki Dwa Stawy, zobaczyliśmy także pokaz skoków przez przeszkody w wykonaniu kawalerzystów ze Stowarzyszenia Ułanów im. Oddziału Wydzielonego Wojska Polskiego Mjr Hubala. Następnie zaprezentowali się Strzelcy z JS 1001 i 2036 w kombacie z bronią, mieszanych systemach walki wręcz, odbijaniu zakładnika, walce z terrorystami oraz innych działaniach specjalnych. Cały czas można było oglądać dioramę Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej 51 Pułku Piechoty Strzelców Kresowych z Iłży oraz stoisko promocyjne Związku Strzeleckiego „Strzelec” OSW, ale też w międzyczasie konsumować tradycyjną grochówkę i wziąć udział w loterii, w której można było wygrać między innymi telefon LG KP500, rower, pakiet nauki jazdy konnej w Klubie Jeździeckim Dwa Stawy oraz gry komputerowe. Całość zwieńczył niezwykle efektowny pokaz pirotechniczny. Przedsięwzięcie nie mogłoby być zrealizowane gdyby nie sponsorzy: sponsor główny firma Ceramika Paradyż oraz: Starostwo Powiatowe w Opocznie, Gmina Paradyż, Firma Atom – Automatyka, Firma Blachpol, Poseł Ziemi Opoczyńskiej Robert Telus, Justyna i Michał Bojanowscy, Danuta i Sławomir Rekowie, Jarosław Nojek – Groszek, Barbara i Paweł Małeccy, Ewa i Andrzej Baranowscy – Dabex, Dorota i Tomasz Przybyłowie, Maria i Stanisław Polinceuszowie, Ewa i Zbigniew Krajewscy, Anna i Stanisław Kałużyńscy, Grażyna i Bogusław Michalscy, Teresa i jacek Michalscy, Zespół Szkół Samorządowych w Paradyżu, Ewa i Sylwester Rogulscy, Ewa i Marek Polinceuszowie, Wioletta i Marek Ryszkowie oraz Krystyna Przybyła.


Działalność Związku Strzeleckiego zasługuje na ogromne uznanie. Niestety, w dzisiejszych czasach tylko niewielka część polskiej młodzieży jest zdolna do takich poświęceń dla Ojczyzny, dlatego też należy dbać, by tradycje mające swoje korzenie we Lwowie sprzed 100 lat trwały przez następne lata.

                                                                          Kamila Małecka